Aktualności

Hala widowiskowa przed terminem?

- Będzie piękna - zapewniają wykonawcy. - I wszystko wskazuje na to, że oddamy ją przed terminem. Podpatrywaliśmy, jak przebiegają prace przy budowie wielofunkcyjnej hali sportowej przy ul. Żużlowej
Budynek już stoi. Z zewnątrz wygląda imponująco - zwłaszcza, że rozpoczęły się już prace wykończeniowe i blasku nabierają elewacje: szare i beżowe, wykonane głównie z blachy. W środku roboty trwają praktycznie na każdej z czterech kondygnacji. Wszędzie jeszcze beton, mnóstwo kabli, gdyż do pracy przystąpili specjaliści od elektryki.
W kaskach (obowiązkowo) rozpoczynamy zwiedzanie. Wchodzimy jednym z bocznych wejść, prowadzącym wprost na arenę główną. Tam, gdzie już niebawem będzie wielofunkcyjne boisko, na którym grać mają siatkarze czy koszykarze, ale organizowane też będą koncerty - stoją jeszcze zwyżki. Na środku wielkiej, bo liczącej 58 na 38 m areny kreci się tylko kilkoro ludzi. Podnosząc głowę widzimy, że betonowa widownia jest już praktycznie gotowa. Już niedługo - jak zapewnia oprowadzający nas po budowie pracownik głównego wykonawcy, firmy Unibep Bielsk Podlaski - rozpocznie się montaż siedzisk. A tych będzie ponad 7 tys. - licząc miejsca na trybunach głównych i rozkładanych w zależności od sytuacji.

Obecnie przy budowie hali pracuje ok. 160 osób, zatrudnionych w 15 firmach podwykonawczych.

- W różnych okresach budowy pracuje różna liczba osób, teraz jest ich najwięcej - mówi kierownik budowy. - Teraz, kiedy budynek już stoi, trwają prace wykończeniowe. Wykonywane są m.in. instalacje sanitarne i elektryczne oraz prace elewacyjne. Montowana jest też klimatyzacja i wentylacja obiektu.

Oglądamy miejsca - wokół areny - gdzie mieścić się będzie restauracja z zapleczem, a także część prasowa z salą konferencyjną i barem. Na razie nie robi to jakiegoś wielkiego wrażenia, gdyż jest tylko szary beton i grupka ludzi uwijających się jak w ukropie.

Na I piętrze wybudowana będzie galeria komunikacyjna, a na drugim zespół pomieszczeń do odnowy biologicznej wraz z szatniami i umywalniami. Na ostatniej kondygnacji mieścić się będą loże honorowe, pomieszczenie dowodzenia, stanowisko dla reżysera, nagłośnieniowca, spikera i komentatora, a także kawiarnia z zapleczem.

A dookoła hali powstaną parkingi na blisko tysiąc miejsc. - Do budowy tej hali użyto około 400 ton konstrukcji stalowych i mniej więcej 13 tys. metrów sześciennych betonu - dodaje kierownik budowy. - Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Budowa rozpoczęła się w marcu 2010 r. a halę mamy oddać do końca czerwca 2012. Będziemy chcieli ten termin skrócić - dodaje.

Kiedy obiekt zostanie już otwarty, będą mogli z niego korzystać nie tylko sportowcy, chociaż - to głownie z myślą o nich - częstochowscy samorządowcy zdecydowali się na budowę hali. Mogą być tam organizowane targi i wystawy oraz koncerty, a nawet festiwale. Nie mniej jednak częstochowskim kibicom sportu marzy się, aby właśnie tutaj rozgrywane były spotkania mistrzostw świata w siatkówce, które to w Polsce zorganizowane będą w 2014 r. oraz mecze siatkarskiej Ligi Światowej.

Wokół wielkiego budynku ustawiono mnóstwo kontenerów dla pracowników, raz za razem dojeżdżają ciężarówki, które dowożą na budowę i aluminiowe profile, i butle z gazem dla spawaczy, i inne niezbędne do prac wykończeniowych rzeczy. Teren jest ogrodzony.

Przy bramie wyjściowej żegna nas dozorca. - No i co? Hala robi już wrażenie? - pyta retorycznie.

Koszty hali

Hala będzie kosztować 70 mln zł z czego 29,5 mln to dotacja unijna a 15 mln - z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej

Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa

 

 

wróć »
Regulamin | O nas | Polityka prywatności
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.